Sekcje Festiwalowe

Sekcja Informacyjna
O Festiwalu wiele można mówić, a jeszcze więcej myśleć, ale najwięcej można o nim napisać. Od lat udowadnia nam to Sekcja Informacyjna, dla której sztuki wystawiane na scenie są pretekstem do stworzenia ponadczasowego dzieła- Gazety Festiwalowej, za której wydawanie odpowiedzialny jest sztab profesjonalistów, od redaktorów aż po grafików i fotografów. Bezwzględne recenzje spędzają sen z powiek niejednego reżysera, a błyskotliwe artykuły ogrzewają zimowe, festiwalowe wieczory nieustannymi salwami śmiechu. Jednakże pomysły Informacyjnych nie kończą się na papierze – idąc z duchem czasu tworzą także stronę internetową Festiwalu. W ich kanciapie powietrze nieustannie drży od przepływu informacji, a pod podłogą znajduje się podobno niewyczerpane źródło weny. To właśnie dzięki niemu każda Gazeta Festiwalowa jest jeszcze lepsza i bardziej profesjonalna od poprzedniej.

Sekcja Techniczna
Do tych festiwalowych bożyszczy wzdycha potajemnie cała płeć piękna; od epizodycznych aktorek, poprzez sekcyjne (co do jednej!), aż po samą Szefową, a może nawet i Szefa. Wyłącznie oni posiadają, skrywaną skrzętniej niż receptura Coca-Coli, instrukcję budowy nie tylko sceny, ale i całego Festiwalu. Istnieje legenda, według której dysponują tajemnymi mocami, dzięki którym scena buduje się zupełnie sama, podczas gdy oni zajęci są dużo bardziej górnolotnymi czynnościami, jak wsłuchiwanie się w rytmiczne odgłosy młotka uderzającego o gwóźdź, bądź leżenie na miękkich materacach, podczas gdy sekcyjne ustawiają się w kolejce do masowania ich przemęczonych pleców. Kręcąc mechanicznie korbką w celu odsunięcia kurtyny, symbolicznie otwierają przed nami festiwalowe wrota.

Sekcja Sekretariat

Powszechnie znanym faktem jest, iż nazwa tej Sekcji pochodzi od ilości sekretów skrywanych przez jej członkinie. Wieczną zagadką pozostanie ich sposób na zachowanie wdzięku i gracji w najbardziej ekstremalnych sytuacjach. Łącząc urok osobisty ze stanowczością, przemykając zwinnie między wieszakami na kostiumy i stertami dokumentów, to właśnie one pilnują, by Festiwal nie zmienił się w jeden wielki artystyczny nieład. Nietrudno się dziwić, że Sekretariat co roku cieszy się uznaniem i popularnością wśród kandydatek – marzeniem małych dziewczynek nie jest już od dawna bycie księżniczką, lecz każda przykładając głowę do poduszki szepce w połśnie “sekretariat, sekretariat”. Jedno jest pewne – praca w tej sekcji nie ma nic wspólnego z monotonią typowego biura.

Sekcja Oświetleniowa
Sekcja skupiająca najbardziej oświecone umysły Czackiego, często działająca w cieniu, lecz absolutnie niezbędna i niezastąpiona. Zawsze czujni, ze swojego podestu oglądają wszystkie sztuki, konsultują się z kapryśnymi reżyserami i dbają o to, by każdy aktor został pokazany w korzystnym świetle. Członkowie tej Sekcji znają (z imienia i nazwiska) każdy reflektor, żarówkę i przewód. Profesjonalny sprzęt ich nie onieśmiela, podobnie jak ewentualne niepowodzenia. Ponadto oświetleniowcy są nie tylko odpowiedzialni, ale również kreatywni i pełni energii – wystarczy spędzić z nimi kilka chwil, by doznać prawdziwej iluminacji. Nie wiadomo, w jaki sposób funkcjonują pracując nieustannie od rana do wieczora, wiecznie w ruchu, obwinięci kablami jak wężami boa. Pewne jest jednak to, że niezależnie od sytuacji Sekcja Oświetlenie będzie zawsze świecić – nie tylko przykładem.

Sekcja Akustyczna
Bez dwóch zdań jest w posiadaniu najlepszego sprzętu na całym Festiwalu, o czym zresztą sama lubi przypominać. Mowa oczywiście o niesamowicie drogiej i nowoczesnej konsoli, wraz z którą Sekcja Akustyczna góruje nad niewtajemniczonymi. Tylko oni wiedzą, który przycisk nacisnąć i suwak przesunąć, żeby wystrzał z pistoletu mógł zabrzmieć (lub nie!), niewątpliwie udoskonalając tym każdą sztukę. Długie szkolenia kształcą w nich smak, charakterystyczny dla każdego członka tej Sekcji, bo przecież w końcu to oni nadają Festiwalowi rytm! Sterują nie tylko konsolą, ale także widownią, umiejętnie dobierając co roku jingle, a także przeboje, które towarzyszą nam podczas przerw. Dobra zabawa, ruda czupryna i dużo hałasu – to wizytówki Sekcji Akustycznej.

Sekcja Porządkowa
Niejeden pewnie zastanawiał się, jakim cudem tak prozaicznie brzmiąca nazwa, przyciąga piękne Panie i przystojnych Panów? Czyżby natura kobiet jednak wpisywała je w stereotypy? Nic bardziej mylnego… Każdy członek Porządkowej, dobrze wiedział, co robi, walcząc o miejsce w tym zaszczytnym gronie. Wszak nagrodą są przecież legendarne wycieczki do Makro, gdzie każdego może ponieść szał zakupów, a także nieograniczony czasowo i ilościowo dostęp do jedzenia, a to przecież podczas Festiwalu najważniejsze. Szpilki, sukienki i garnitury, a może raczej odziani w nie członkowie tej Sekcji, kuszą kolejne pokolenia Czackiewiczów. Ponadto to właśnie Porządkowa w tajemnicy sprawuje kontrolę nad całą Machiną Festiwalową. Przecież już Anthelme Brillat-Savarin powiedział „Powiedz mi co jesz, a ja ci powiem, kim jesteś.”

Sekcja Plastyczna
Na członkach tej Sekcji ciąży jedna z największych tajemnic Festiwalu – sekret Nagród. Nikogo nie dziwi więc przyczepiona do nich etykietka “Sekcji Ninja”. Godzinami pracują pośród oparów farby, ukryci w swojej Kanciapie i tylko sam Duch Festiwalu wie, co się tam dzieje. O ich chwilowej obecności na szkolnych korytarzach świadczy jedynie brokat skrzący się na posadzce. Postrzegani jako najbardziej tajemniczy spośród Sekcyjnych. Niewielu udało się wejść do ich Kanciapy, a tylko nieliczni wyszli z niej bez szwanku. Dzieła ich rąk z roku na rok coraz bardziej zachwycają, ale nasi festiwalowi artyści stawiają sobie za punkt honoru tworzyć projekty coraz bardziej awangardowe, aby to one zostały zapamiętane na kolejne edycje Festiwalu.

Transmisja
Na liczny zespół Transmisji składają się same wyjątkowe indywidualności, które łączą swoje siły w trudnej bitwie, jaką stanowi szeroko pojęta kinematografia festiwalowa. Wiedzą, że współpraca to podstawa, kiedy przeciwnikiem jest czas, problemy techniczne i ciągłe porównania z osiągnięciami poprzedników. Mało kto wie, jak wiele leży w rękach tej właśnie Sekcji. Transmisyjni są odpowiedzialni za nagrywanie sztuk dla potomnych (oraz tych, którym nie udało się zdobyć biletów), kręcenie efektownego zwiastuna i prowadzenie Telewizji, prezentującej najwyższy poziom dziennikarstwa. Festiwal nie kryje przed nimi żadnych tajemnic. Nie ma takiego wydarzenia, które mogłoby się odbyć poza zasięgiem ich czujnego oka. To także mistrzowie w łączeniu ciężkiej pracy ze świetną zabawą. Opanowali tę sztukę do tego stopnia, że Transmisja znana jest jako jedna z najbardziej rozrywkowych sekcji. Jej członkowie znają swoją wartość – wiedzą, że Festiwal nie funkcjonowałby bez ich zaangażowania, kreatywności i niegasnącej energii.

Sekcja Transportowa
„Na koniec świata i jeszcze dalej!” – to motto dodaje gazu członkom nieocenionej Sekcji Transportowej. Kandydaci na innych sekcyjnych muszą podjąć trudne decyzje; czy ich serce skłania się raczej ku przetrząsaniu teatralnych garderób w poszukiwaniu strojów, czy też wolą przemierzać niezliczone alejki Makro, by potem w chwale powrócić do szkoły z zapasami żywności. Transportowi tymczasem mogą, co sprawia, że niektórzy zielenieją z zazdrości, uczestniczyć w każdej z wymienionych atrakcji, a ponadto dowożą niezastąpiony sprzęt oraz mają zaszczyt odbierać codziennie nowy numer Gazety z drukarni. Nie cofną się przed niczym i dotrą w najdalsze zakątki Warszawy, jeśli tylko w grę wchodzi pomyślność Festiwalu.